Saturday, 24 October 2009

Eurasian Jay

4 comments:

  1. Wspaniałe ujęcie! Kiedyś usiłowałam uwiecznić sójkę, którą widziałam w Ogrodzie Botanicznym - ale pozostały z tego na zdjęciach tylko piękne szaro-błękitne plamy ;) Nie chciała tak pozować, no..
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  2. it is hard to capture these images of birds. well done

    ReplyDelete
  3. Sójek ostatnio widuję bardzo dużo. Nie wiem, czy ta jesienna koncentracja, to nie jakiś przyczynek do przysłowia ;) W każdym razie, wśród tak wielu, trafiają się i takie, które wytrzymają pozowanie ;)

    PS.
    Przez pomyłkę to wpis z soboty -- 24 X :D

    ReplyDelete
  4. Nawet się nie zdziwiłam tą datą, to znaczy widziałam i przyjęłam do wiadomości - widać żyję całkiem poza czasem :))
    Masz pewnie rację - biedne sójki rozmyślają skoncentrowane (lecieć, nie lecieć, może już, albo nie, nie lepiej poczekam...
    Skądś to znam ;)

    ReplyDelete

Blog Widget by LinkWithin